środa, 20 czerwca 2018

Z WIZYTĄ U KOLEGI - W GOSPODARSTWIE JEGO RODZICÓW

19.06.2018 r. część uczniów klasy II pod opieką wychowawczyni, wyruszyła na krótką, rowerową wycieczkę do gospodarstwa Państwa Kołaczyńskich. Pogoda wspaniała, droga dobra- szybko przejechaliśmy krótki dystans. Zniecierpliwiony Jacek, razem z mamą, oczekiwał nas od rana i przywitał bardzo serdecznie.  Mama Jacka zaprosiła nas do oglądania zwierząt, które hoduje. I tak, na początek młode kaczuszki, potem króliki i zając- wyhodowany przez Panią Iwonę od maleńkiego. Zaraz potem niesamowita atrakcja- koniki polskie z możliwością przejażdżki! Najpierw opowieść o konikach, ich zachowaniach, następnie każde dziecko spróbowało jazdy na oklep. Ale frajda! Do tego podziwialiśmy stadko kóz. Po prostu sielanka.
Mama Jacka pokazała nam ciekawe rośliny uprawne i mnóstwo kwiatów. I powędrowaliśmy na stawy rybne. Tam to było super! Woda ciepła, o szmaragdowym kolorze zachęcała wprost do zamoczenia nóg... Drugoklasiści pomoczyli się dokładniej, aż trzeba było suszyć ubrania. A szczęśliwi byli  bezgranicznie. Brodzenie, chlapanie wodą, puszczanie kaczek, budowanie kanałów - super odpoczynek w upalny dzień. Ciekawostką było znalezienie w mokrym piasku turkucia podjadka- owada szkodnika. Mogliśmy mu się dokładnie przyjrzeć. Błażej wymyślił nową zabawę- polowanie na ryby z zaostrzonym patykiem- wyglądał jak prehistoryczny myśliwy...
Na zakończenie było ognisko, pieczone kiełbaski, lody, słodycze przygotowane przez gościnną mamę Jacka i przez wychowawczynię. Czas tak wypełniony był doskonała zabawą, że żal nam było wracać, ale cóż.. Było podziękowanie, uściski i powrót do szkoły. To ostatnia wycieczka w tym roku szkolnym, a było ich wiele...
Pani Iwonie Kołaczyńskiej, Markowi i Jackowi za gościnność i serdeczność składamy ogromne podziękowanie, życzymy dużo zdrowia i sił do ciężkiej pracy w gospodarstwie ! Zapamiętamy ten dzień na długo...