W środę 8 czerwca uczniowie klas: I-IV wspólnie z nauczycielkami: panią Marianną Karwowską, panią Elżbietą Paskudzką, panią Anetą Niewęgłowską oraz panią Agnieszką Latoch wybrali się w podróż do bardzo interesujących, a przy tymi owianych tajemnicą miejsc: Krzemionek Opatowskich i Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Nasz wyjazd był możliwy dzięki wsparciu z programu MEiN „Poznaj Polskę”.
Pierwszym zwiedzanym przez nas miejscem było Muzeum Archeologiczne i Rezerwat „Krzemionki”. To właśnie tutaj znajduje się największy na świecie kompleks kopalń krzemienia pasiastego. Kamień ten ma szczególne właściwości: dodaje energii, usuwa zmęczenie, wzmacnia witalność, zapewnia spokojny sen. I właśnie dlatego uważany jest za „kamień optymizmu”. Jednak dla neolitycznych górników miał on przede wszystkim znaczenie użytkowe. To właśnie z niego wytwarzano siekiery, włócznie, noże, inne narzędzia dzięki, którym ludzie mogli przeżyć. Co ciekawe, siekiery produkowane w okolicach Krzemionek przez pradawnych rzemieślników docierały wiele tysięcy lat temu nawet nad Bałtyk. Archeolodzy znajdywali je w promieniu 600 km. od Krzemionek. Największą atrakcją dla nas wszystkich było zwiedzanie podziemnej trasy turystycznej, która prezentowała oryginalne wyrobiska neolitycznych kopalń oraz hałdy górnicze sprzed 5000 lat. Najwięcej emocji wywołało zejście 11 metrów pod ziemię i przejście tunelem około pół kilometra. Miejsce wymagało od nas odwagi, ostrożności i skupienia, ale zachwyciło i skłoniło do przemyśleń na temat życia naszych przodków. Po wyjściu na powierzchnię zwiedziliśmy jeszcze wioskę, aby poznać zwyczaje oraz życie codzienne ludzi z epoki neolitu.
Udaliśmy się w dalszą drogę. Trafiliśmy do Opatowa, gdzie spożyliśmy obiad w bardzo spokojnej, a przede wszystkim serwującej smaczne posiłki restauracji Zamiejskiej. Po krótkiej regeneracji sił dojechaliśmy do Ujazdu. Tutaj swoje uroki i tajemnice otworzył przed nami wspaniały zamek o nazwie Krzyżtopór. Już z okien autokaru dostrzegliśmy jego wzniosłość i potęgę. Zamek został wybudowany w latach 1621 - 1644 przez Krzysztofa Ossolińskiego, jako zamek obronny. Dzisiaj możemy zwiedzać tylko mury, które zachowały się w 90%. Po tym wspaniałym miejscu oprowadziła nas Pani przewodniczka, która w bardzo ciekawy sposób przedstawiła historię zamku i rodu Ossolińskich, opowiedziała legendy wzbudzające dreszczyk emocji. Na zamku wzięliśmy udział w warsztatach, gdzie dziewczynki wykonały bransoletki, a chłopcy ozdobili otrzymane miecze. Na zakończenie dnia upiekliśmy kiełbaski na zamkowym ognisku i kupiliśmy pamiątki.
Wychodząc główną bramą zamku ciągle patrzyliśmy w okna, próbując dostrzec ducha Białej Damy. Czy się udało?
Wycieczka dostarczyła nam wielu różnorodnych emocji i wrażeń, które na długo pozostaną w naszej pamięci.
Dziękujemy opiekunom za niezawodną pomoc i zaangażowanie, a wszystkim uczestnikom za pozytywne zachowanie oraz wytrwałość.
