26.02.2018 r. mroźny, lutowy poranek - tylko dla odważnych- początek naszej wycieczki
do leśniczówki w Annówce. Przyjęliśmy zaproszenie pana Szymona Cybul - myśliwego Koła Łowieckiego "Miś" w Kocku. Pojechaliśmy na leśną polanę, a tam- już płonęło ognisko i czekali koledzy pana Szymona, panowie: Marian Szymbor i Wojciech Och. Na początek trochę zabaw
na śniegu i "Sto lat" dla Wiktorii z VII klasy, która właśnie obchodziła urodziny. Potem krótka sesja zdjęciowa przy figurze św. Huberta- patrona myśliwych. Następnie samochodowa wyprawa leśnym duktem do miejsc żerowania zwierząt: paśniki, lizawki, ambony, buchtowiska. Uczniowie rozkładali przywiezione ze sobą warzywa: ziemniaki, marchew, buraki, a także jabłka. Las obdarzał nas swym zimowym pięknem. W ciszy osuwał się z drzew świeży śnieg. Mieliśmy dużo szczęścia do spotkań ze zwierzętami: liczne sarny, sowa, lecące żurawie. Po drodze nasi gospodarze wskazywali nam leśne ciekawostki: tropy i ślady zwierząt, zbiórkę żywicy...
Po powrocie pieczenie kiełbasek, przygotowanych przez naszych gospodarzy. Potem pogadanka
na temat zwyczajów zwierzyny leśnej, o myślistwie, które jest pasją i odpowiedzialnością. Dowiedzieliśmy się sporo o hodowli bażantów. Myśliwi przygotowali nam mały konkurs wiedzy. Okazało się, że nasi uczniowie wykazali się dużą wiedzą, która została premiowana słodkimi nagrodami. Jeszcze tylko trochę zabaw: rzucanie śnieżkami, jazda na łopacie, śpiewanie piosenek przy ognisku...Czas nieubłaganie mijał. W imieniu uczniów i organizatorek spotkania, pań:
Elżbiety Paskudzkiej i Małgorzaty Żelaznej uczennice wręczyły naszym gospodarzom podziękowania.
Za życzliwość, gościnność i okazane serce
serdeczne podziękowania kierujemy do
Pana leśniczego Zbigniewa Janeczka
oraz do Panów:
Szymona Cybul,
Mariana Szymbor
i Wojciecha Och
Niech dobro, które wyświadczyliście, wraca do Was i owocuje w Waszym życiu